Translate :)

sobota, 28 czerwca 2014

Konkurs

 Hej moi drodzy , chciałam ogłosić mały konkurs .Nie miałam pomysłów na posta , ale gdy oglądałam inne blogi zobaczyłam że co drugi  blog ma konkurs lub palny na wakacje , więc tak o moich planach większość osób wie , więc postanowiłam zrobić konkurs o który dużo osób mnie prosiło  , no dobrze już nie przydłużam .



                                                   Zestawy (Nagrody ):


                                          1 zestaw : 



~świeczka zapachowa ( jabłko).












~Lakier 60 sekonds rita ora







                                                 2 Zestaw :




Książka demi lovato :














                                       3 Zestaw :


Książka Justina !! <3

















Konkurs polega na :

1.Zaobserwowaniu mojego bloga (sprawdzam ) !

2.Dodania zdjęcia które jest bardzo podobne do  jednego z tych dwóch , nie  prosicie osoby które są do mnie podobne żeby brały udział w  konkursie , chciałabym żeby ten konkurs był  kreatywny , musicie zrobić sobie zdjęcie , i koło mojego zdjęcia z dwóch z dołu dać swoje , żebym  mogła zobaczyć podobiznę nie musicie być podobni do mnie , liczą się chęci . Oto te zdjęcia wybieracie jeno z dwóch .

1)






2)




Potem wysyłacie zdjęcia na mój mail : 


Rubin10088890@wp.pl 

W komentarzu wpisujecie swój mail pod którym wysłaliście swoje zdjęcie , ja oczywiście myślę że ten konkurs naprawdę jest kreatywny , dobrze są 3 osoby (zwycięscy ) bo nie chciałam żeby jedna osoba wygrała chciałam dać wygraną większości osób , jeśli zestaw jest wam obojętny napiszcie w komentarzu .Zapraszam do brania udziału wyniki są 6 lipca  .


POWODZENIA !.

czwartek, 26 czerwca 2014

Moje rady dla początkujących blogerów !

 Hej moi kochani , wróciłam po dłuższej przerwie zaraz wam wszystko wyjaśnię , tylko napiszę wam krótkie info chodzi o to że posty będą regularnie dodawane , w środę oraz soboty .Bardzo was przepraszam za moją nie obecność , byłam zajęta poprawianiem ocen , oraz obowiązkami domowymi .Teraz wszystko będzie lepiej ponieważ wracam do blogowania , jak już większość (wszyscy) z was wiedzą  jutro jest zakończenie roku szkolnego , dla mnie to będzie trudne pożegnanie mojej klasy i pójście do gimnazjum ,
więc jestem pewna że jutro wiele łez uronię , mniejsza o to .Chodzi o to że teraz będę miała dla was większość czasu , oczywiście będą obowiązki , ale  na pierwszym miejscu na wakacjach znajdzie blogowanie , będą outfity ,haule oraz być może jakieś krótsze vlogi .

                                  Moje rady dla początkujących blogerów :





Blog: Nazwa bloga (i przede wszystkim adres!) musi zapadać w pamięci - koniczynek, brzoskwinek, cukiereczków jest tyle, że ciężko się spodziewać, żeby czytelnik odnalazł nas przy drugich odwiedzinach. Również niewskazane jest dopisywanie liczb - np. cukierkovelove6624. 

Design: Coś na co ja zwracam szczególną uwagę. Posty to 60%, 40% to oprawa. Treść może być świetna, lecz design może odpychać, zniechęcać. "Wiadomość" do odbiorców posta musi być czytelna i przyjemna. Najlepiej wybierać przejrzyste, proste czcionki w ciemnych kolorach. Należy pamiętać, by  litery nie były zbyt wielkie. Pasek boczny nie może skupiać uwagi, odciągać jej od posta. Warto zachować go w stonowanych barwach i co najważniejsze - pilnować, by nie zatonął w ilości banerów reklamowych (o których powiem nieco dalej). Naprawdę nie trzeba zaawansowanych umiejętności graficznych, by pobrać fajne czcionki, pobawić się w Gimpie i stworzyć ciekawy nagłówek. W internecie pełno jest tutoriali, w których krok po kroku przedstawione są najprostsze czynności. Nagłówek nie może być zbyt szeroki ani zbyt długi. Może być to sam napis lub napis z elementami graficznymi, dopasowanymi zdjęciami (dobrej jakości!), które jednak nie mogą przeważyć w jego zawartości. Jeśli chodzi o tło, nie radzę szaleć z kolorami, choć to zależy od tematyki bloga. Nagłówek, tło, dodatki i dekoracje powinny stanowić całość. Blogger również zapewnia nam duże możliwości - możemy zmieniać kolory, przestawiać kolejność, dopasowywać wielkości i szerokości. Design to chyba najbardziej czasochłonna kwestia, jeśli chodzi o bloga. Jest naprawdę istotny i warto nad nim posiedzieć, bo chyba każdy lubi oglądać staranne blogi, które z pewnością zapadają w pamięć. 

Posty: Tematyka postów wiąże się z tematyką bloga. Jeżeli chcecie zaciekawić czytelników, konieczna jest Wasza kreatywność i twórczość. Wierne odwzorowywanie postów innych blogerek nie jest uznawane za coś oryginalnego. Wystarczy chwila, przejrzenie inspirujących stron w internecie, zagranicznych blogów, czy choćby obejrzenie YT, by wpaść na coś naprawdę niezłego! Odkąd na moim blogu publikuję posty z kategorii lifestyle i DIY, to statystyki podskoczyły trzykrotnie do góry. Stąd też wniosek, że w polskiej blogosferze jest zapotrzebowanie na tego typu posty, na wysokim poziomie - i tu nacisk na trzy ostatnie słowa. Powiedzcie mi, no kto lubi czytać niedopracowane, pisane tylko po to, by zapchać dziurę na blogu posty pseudo-lifestyle i to jeszcze z masą, zupełnie zbędnych emotikonek " ;PPP <3 ;* :))" Zawsze, gdy piszę post zastanawiam się - czy taką notkę bym chętnie przeczytała? Przecież przez to, co publikujemy wyrażamy nas stosunek do czytelników. Dlatego mi aż tak zależy na jakości każdego posta. Ważnym czynnikiem jest częstotliwość - najlepiej jest utrzymywać stały kontakt, co 3-5 dni. Niewskazane pisanie co miesiąc, albo kilka tygodni. Wiadomo, że niezawsze udaje się napisać coś nowego. 
Zdjęcia: Odgrywają one tak samą ważną rolę, co słowo pisane. Nie trzeba mieć super aparatu i ekstra obiektywu, by mieć dobrą jakość zdjęć. Nawet cyfrówką albo telefonem można zrobic świetne fotki! Najważniejsze w tym wszystkim jest oświetlenie! Gdy mamy dobre warunki to zdjęcie cyfrówką wyjdzie rewelacyjne. Liczy się też ujęcie. Kiepsko jest, gdy dodajemy za dużo filtrów. Moim zdaniem, w ogóle najlepiej jest ich nie używać. Niedość, że psują jakość zdjęcia to szpecą bloga. Post wygląda staranniej, gdy wszystkie są takiej samej szerokości. Ewentualnie, można poprawić trochę jasność, nasycenie i kontrast. 

  


Mam nadzieję, że pierwsza część Wam się podoba. Może udało mi się niektórym pomóc. Jakie macie poglądy na poruszone kwestie? , odpowiedz napiszcie w komentarzu .





niedziela, 15 czerwca 2014

Czego się boje ?.

  Hej moi drodzy dziękuję wam za ostatnie miłe komentarze w ostatnim poście i że było ich dużo , dla większości z was to nic ale dla mnie to dużo każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania dla was , jesteście kochani .Tak jak widać w nagłówku tytuł postu to ,,Czego się boje ? '' .Zastanawiam się czasem , czego się w życiu boję .Są rzeczy , są historie  które po prostu wspominam z korkiem w gardle .Dużo blogerek , youtuberek mówiło / pisało o tym czego się boi  , zainspirował mnie ten pomysł więc postanowiłam go napisać .Więc mnie nie można by nazwać ,,bojba'' , tak większość z moich znajomych myśli , bo ja nigdy nie okazuje tego że się boje , nie pokazuje strachu , ani lęku po prostu udaje odważną .Ogólnie nie chce rozpisywać się o mojej sztucznej odwadze , więc przejdźmy do rzeczy .

                                          Czego się boję ?


1) Boję się stracić ludzi , których kocham , boje się że kolejny raz może mi się to przydarzyć otacza mnie lęk .

2) Boję się samotności , boję się że mnie opuszcza , że zostanę z wszystkim sama , boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę że jestem sama , tylko sama .


3) Mam paniczny strach jeśli chodzi o pająki , wcale nie chodzi mi o takie mniejsze chodzi o dużo sierściowa-te pająki , czasem kiedy widzę jakiegoś pająka  potem  mam wrażenie że ten pająk mnie prześladuje że chce mi coś zrobić , naprawdę się boję. 

4) Głęboko chowam w sobie strach przed wojną , która przychodzi z czasem do mojego mózgu cicho 
i coraz bardziej przekonuje mnie o swojej słuszności .

5)Boję się przyszłości , wiem że nie każdy się boi ale  ja nie wiem co będzie za kilka lat , boję się .

6)Boję się nocy , ale ja lubię .

7)Boję się ognia .

8Boję się swoich emocji , bo naprawdę czasem nie wytrzymuję  .

                          A wy czego się boicie?



środa, 11 czerwca 2014

Moje sposoby na zabicie nudy

  Hej moi drodzy dzisiejszy post będzie bardziej opierał się na moich sposobach na zabicie nudy  ,jeśli  lubisz czytać tego typu posty zapraszam do dalszego czytania .


                                                    1)Spotkaj się ze znajomymi .

Najlepszym lekarstwem na zabicie nudy moim zdaniem jest spotkanie się z przyjaciółką/elem , lepiej ponudzić się razem niż samemu .






2)Obejrzyj coś :

Najlepiej po wykańczającym dniu siadnąć  sobie na wygodnej kanapie , włączyć yt i oglądać ulubionych youtuberów ♥.


 


3)Wyjdź z domu!

Najlepszą metodę na nudę jest poruszać się na świeżym powietrzu , wez ze sobą rolki , deskę ,rower 
, i wyjdź na pole ;)


4)Rozwijanie swoich pasji i zainteresowań

Jeśli nie masz sposobu na pozbycie się nudy wez aparat i w drogę , zajmij się swoja pasją masz wtedy na to czas !.
5)Ulubiona muzyka

Najlepiej wziąć słuchawki do uszu i się chwilowo odciąć pomyśleć o czymś miłym.Ja słucham piosenek  Ed'a Sheeran'a, który już dawno podbił moje serce


6)Jedzenie/ słodycze :



  Nawet jeśli jesteśmy w okresie 'chudnę na lato' możemy odstąpić od reguły i dać sobie chwilę przyjemności sięgając po słodycze! .

7)Instagram ♥

Czyli rzecz, która pochłania czas w 100% naszego czasu .Najlepiej wziąć sobie kubek gorącej herbaty ,lub gorącej czekolady , legnąć na łóżku i zatopić się  na innych instagramach .





A jakie są wasze sposoby na nudę? 



poniedziałek, 9 czerwca 2014

Węgry 2014

     Hej moi drodzy , jak widać w nagłówku tytuł posta nie jest zbyt zachęcający do dalszego czytania , hmm jeśli nie lubicie tego typu postów to po prostu wyłączcie mojego bloga , bez  spamów , oraz obraźliwych komentarzy .Dobrze przejdźmy do rzeczy  ostatnio czyli w zeszły poniedziałek oraz wtorek  ja i  parę osób z mojej klasy wybraliśmy się na dwudniową wycieczkę na Węgry ,większość z was myśli że to kupę drogi .Tak i z tym właśnie macie racje .Jechaliśmy około dziesięciu godzin .Rano mieliśmy zbiórkę koło szkoły  o godzinie 4:45 , oczywiście musiałam wstać szybciej , żeby  zdążyć na bus .O 4:45 pod szkoła stali wszystkich uczniów rodzice , wraz z moimi .Wyjazd był o godzinie 5:00 ale troszkę bus się spóźnił o jakieś 20 minut . Ogólnie szybko minął czas podróży na Węgry , tak 10 godzin to bardzo dużo jeśli chodzi o wycieczkę szkolną .
Po pierwsze jechaliśmy przez  Słowację i nie wiem dlaczego ale było tak nudno że zaczęliśmy machać do turystów oraz do mieszkańców Słowacji.Jeszcze w pierwszy dzień czyli w poniedziałek mieliśmy zwiedzać góry bukowe na Węgrzech .Pierwsze musieliśmy jechać pod górę kolejką , a potem na wszystkich niekorzyść wrócić na piechotę .Do domu przyjechaliśmy około godziny 8:00 .Ale największą atrakcja jaka nas czekała był basen , na który każdy z pewnością  czekał .Dom był w mniejszej miejscowości oczywiście na Węgrzech w ,, Bogaczu '' , był bardzo przytulny .Miał kolor biały i  kształtem można by powiedzieć że wyglądał jak sześcian i w każdym kącie był pokój oczywiście pokoje nie były wypasione w telewizory itp , po prostu zwyczajny pokój .Pokoje były czteroosobowe ja miałam pokój z Karoliną i na moje nieszczęście z Patrycją i Wiktorią .Ogólnie nie było aż tak źle , nikt się nie spodziewał że 30 metrów od domu jest basen
 w którym  woda miała około 25 stopni , oczywiście to była woda termalna .Na basenie byliśmy jakieś 2-3 godziny  które bardzo szybko minęły.Potem wróciłyśmy do domu .Ja wraz z Karoliną nie chciałam iść tak szybko spaś a z kolei Patrycja i Wiktoria poszły bardzo szybko spać , najszybciej poszła spać Wiktoria , która nie patrzyła na innych po prostu głowa w poduszkę , a oczywiście Patrycja zaczęła ciągle marudzić ,,zgaście do światło'' ,, albo nie szeleście tak'' no i tak w miarę jakoś to przeżyłyśmy , musiałyśmy też spać bo by dalej marudziła .No i tak wtorek kiedy Karolina się obudziła rano miała twarz z pasty , ale całą winę obarczała Patrycję bo do połowy to była jej wina , mnie też chcieli posmarować pasta ale cóż ich szmery mnie obudziły i byłam na nich strasznie zła , ale cóż to już wtorek .Więc tak dziewczyny które zostały posmarowane pastą , chciały też się odwdzięczyć chłopakom , ale cóż oni mnie obudzili więc  każda dziewczyna wzięła butelkę z wodą i obudziła tak chłopaków , nie za bardzo podobała im się taka pobudka (haha). Poe zjedzeniu śniadania mieliśmy już dzień luzu byliśmy na basenie 3-4 godziny ja z Karolina tylko robiłyśmy topielca oraz nurkowałyśmy .Potem kupiłyśmy lody .I zaczęliśmy się pakować do Polski .Potem wstąpiliśmy do Galerii i tam bardzo dużo osób wydało dużo pieniędzy oczywiście zapomniałam wspomnieć pieniądze  zamienialiśmy na granicy Polski.Tak znowu wracanie 10 godzinowe a za nim się obejrzałam minęło 10 godzin (haha) .Pod szkołą czekali na nas (,,stęsknieni rodzice'' haha ).
                            Ogólnie bardzo podobała mi się ta wycieczka mimo współlokatorów była bardzo przyjemna , na następna wycieczkę na pewno pojadę .  Ahahaa a tu parę zdjęć  które kojarzy mi się z wakacjami i jedno nasze .






































                     A wy mieliście jakąś wycieczkę ? , jeśli tak napiszcie w komentarzu .

niedziela, 1 czerwca 2014

My fandomy

      Gratulacje dla najgorszej  bloger-ki świata , nie było mnie bardzo długo za co bardzo przepraszam muszę się wytłumaczyć .Ostatni czas minął mi bardzo szybko zazwyczaj jest tak że pod koniec roku uświadamiamy sobie że chcemy mieć pasek , tak jest i w moim przypadku  , dlatego ciągła nauka zajęła mi mnóstwo czasu , z czego nie zdawałam sobie sprawy , a najgorsze jest to że całkowicie zaniedbałam bloga , i za tymczasową nie obecność jeszcze raz was bardzo przepraszam .Wiem bardzo się rozpisałam ale nie na temat , temat oczekiwanego posta  miał zająć się moimi historiami  fandomów .Pomysł na napisanie mojego postu wpadł mi do głowy - kiedy  zaczęłam  czytać bloga , mojej  zaufanej przyjaciółki Korneli , którą w tym momencie gorąco pozdrawiam , tutaj macie link do jej bloga - Klik ♥ .


1)BELIEBER -Do tego fandomu należę od paru tygodni , można by powiedzieć że od nie całego miesiąca .
Justina poznałam będąc w pierwszej klasie , nie przepadałam za nim za bardzo , zaczęło to się poszerzać
gdy z każdej strony otaczały mnie hejty na jego temat  , muszę się przyznać też go hejtowałam  wszyscy do okoła zaczęli go obgadywać , upokarzać , podzierać jego plakaty .Mówili że miał  głos jak dziewczynka .
Ja też jak pisałam wyżej też go obrażałam jestem na siebie teraz wściekła obrażałam : nie znając go , to było żałosne .Dlatego teraz nigdy nie obrażał ludzi kiedy ich nie wystarczająco poznam .Justina pokochałam wtedy gdy zobaczyłam w telewizji reklamę nowego filmu  ,,Never say never '' który okazał się świetnym filmem , wtedy zaczęłam oglądać śmieszne momenty których jest mnóstwo na ,yt ' jego uśmiech to mój uśmiech , wszystkie jego piosenki były prze ze mnie wysłuchane .Z każdym dniem kocham go coraz bardziej, ile ja bym dała żeby spotkać się z nim <3.






 2)Lucynators 

Lucynators jestem dłużej niż Belieber .Należę do tego fandomu już rok czasu .Jak ją poznałam? hmm .
Nie miałam  tego w planie , na początku oglądałam jakiś film na yt i na dole był filmik ,, 100 pytać w 10 minut '' czy jakoś tak dokładnie tego nie pamiętam jak znajdę ten filmik to dam wam do tego link .
Zainteresowała mnie jej postać , i zaczęłam oglądać więcej tych filmików potem zobaczyłam jej aska  , bloga itp .Dzięki niej ten blog w tym momencie istnieje .Lucy to czternastoletnia bloger-ka i youtuberka , bardzo cieszę się że ją poznałam . Jest niska zbzikowana oraz kochana /Lucynatorsforever <3.


















Patrzcie co znalazłam <3.













3)Muchonators 

Muchonators  jestem już dwa miesiące .Angelika to wspaniała youtuberka , wszyscy ją kochają , nie będę o niej 
dużo pisać poleciła mi ją oglądać moja kuzynka , jednym słowem : CUDOWNA <3.







Tak jak mówiłam jest mało fandomów do których należę :) .Są wspaniali <3.


                                                      A WY DO JAKICH FANDOMÓW NALEŻYCIE ? :)